Jest nie duży , ale ładnie się prezentuje i cieszy moje oczy !
Dobrze , że obręcze mi się kończą , bo tak mnie te łapacze wciągnęły....
że aż strach i inne robótki leżą ! A tu i haft się upomina o kilka krzyżyków
i serwetka leży odłogiem , odrysowana i gotowa do szycia !
Cudny ten łapacz! Kolor ma obłędny!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :-)
Świetny kolor.
OdpowiedzUsuńWow w "jedynie słusznym" kolorze :) - cudny jest.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Piękny :)
OdpowiedzUsuńBeatko bardzo energiczny kolorek przez to łapacz od razu wpada w oko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie 😊
Beatko, wiem, że jestem monotematyczna, ale Ty doskonale wiesz, że łapacze snów są moją miłością. Ten jest piękny. 😊
OdpowiedzUsuńŚliczny, z niesamowitą energią.
OdpowiedzUsuńPiękny łapacz Beatko.:) Serdeczne pozdrowienia dla Ciebie i Twoich córek.
OdpowiedzUsuńZjawiskowo wygląda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Śliczny łapacz w pięknym kolorze.:)
OdpowiedzUsuńŚliczny łapacz i kolor świetny. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękny ognisty łapacz.
OdpowiedzUsuńNic dziwnego, że łapacze Cię tak wciągnęły, skoro powstają tak piękne dzieła.
Serdecznie pozdrawiam :)
Ładny taki czerwony!
OdpowiedzUsuńŚliczny łapać, w przepięknym kolorze. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń