"Czego oczy nie widzą, temu sercu nie żal "
To przysłowie pasuje jak ulał do mojej młodszej córki.... Poprosiła mnie o wyhaftowanie konia dla koleżanki, dziewczyna dostała kilka wzorów i wybrała z nich jeden.
Haft zrobiłam,zaniosłam do oprawy i dałam córce do wręczenia koleżance..... a tu słyszę takie coś ... Mamo ja też chcę takiego konia !!!
I co było robić ?Taki sam haft powstał drugi raz , a ja upiekłam dwie pieczenie przy jednym ogniu bo podarowałam jej obrazek na Urodziny 🙂