I nie żałuję , dobrze zrobiłam , że tam pojechałam !
Jadąc do Szymbarku wstąpiłam do Kartuz , wyczytałam w przewodniku, że jest tam kościół w kształcie trumny ..... postanowiłam go obejrzeć . Okazało się, że kościół ma dach w kształcie trumny . Muszę przyznać , że zaciekawiła mnie ta 14 -to wieczna architektura :)
Potem dojechałam do Szymbarku szumnie zwanego Kaszubską Szwajcarią i w zupełności na to miano zasługuje .W Szymbarku mieści się Centrum Edukacji i Promocji Regionu, wszystko zwiedza się z przewodnikiem co trwa dość długo . Czas szybko mija ponieważ są różne obiekty , a przewodnik mówi naprawdę wiele ciekawostek . Byłam zachwycona najdłuższą deską świata, która mierzy .... 46,53 m aż tyle ! Podobał mi się kaszubski alfabet i piosenka po kaszubsku , którą śpiewał przewodnik, dzięki temu mogłam poznać historię, język i kulturę Kaszub :)
Po za tym jest dużo innych obiektów: Dom Sibiraka, Pomnik Gryfa Pomorskiego , Bunkier Gryfa Pomorskiego , gdzie przeżyliśmy nalot bombowy brrr można ogłuchnąć było !!Dwór Solino, Kościół Św. Rafała, Dom Kaszuba Z Kanady,największy fortepian, Dom do góry nogami , gdzie w ogóle nie mogłam chodzić , moja grawitacja się buntowała!!
Jest to ciekawe miejsce i warte obejrzenia , szczególnie z dziećmi . Ja bawiłam się doskonale i nie wiedziałam nawet kiedy mi kolejny dzień minął na zwiedzaniu .
Ciekawa okolica. Nie byłam tam, ale mnie zachęciłaś i może w wakacje tam się wybiorę przy okazji wyjazdu nad Bałtyk. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękna jest ta nasza Polska!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że następnym razem jak odwiedzisz Kaszuby, to i do mnnie wpadniesz. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZ miłą chęcią :):)
UsuńKaszuby są cudne , Lubię regiony mające swoją charakterystyczną tradycję , która jest pielęgnowana. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńBeatko! Mam już też te zdjęcia , Córcia moja tam była i mi zrobiła dużo zdjęć - Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak, tak tez polecam odwiedzić te miejsca. W domku ciężko się chodzi.
OdpowiedzUsuń" to je długi, to je króci, to kaszubsko stolica..."
Miło się czyta o znajomych miejscach:) Ja tez polecam, warto to wszystko zobaczyć. A w domu do góry nogami naprawdę trudno utrzymać się prosto:):) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńOj tak, w domach do góry nogami ciężko równowagę utrzymać - już po przekroczeniu progu czujesz się jak po wypiciu połówki - jak to powiedział jeden z panów odwiedzających taki dom w Mielnie i rację miał, ale przy odrobinie wysiłku udało mi się tam zrobić jaskółkę i nie upaść na twarz.
OdpowiedzUsuńale tam pięknie i ciekawie
OdpowiedzUsuńBeatko, wędrowałyśmy dosłownie po śladach, bo też w końcu odwiedziłam Szymbark i mam niecodzienne wrażenia, zwłaszcza z domu do góry nogami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:)
Pięknie zachęcasz do odwiedzenia Kaszub. Dom do góry nogami widziałam już nad morzem w Pobierowie, ale nie odważyłam się wejść. Taka strachliwa jestem:)
OdpowiedzUsuńSłabo znam tę część Polski, a widzę, że warto nadrobić zaległości. Pozdrawiam, Ania :-)
OdpowiedzUsuńLubie podróżować ( to coś mam po mamie ) , więc może też się tam kiedyś wybiorę :***
OdpowiedzUsuńNo to miałaś wycieczkę pełną wrażeń,widzę że warto odwiedzić Kaszuby,może kiedyś ...
OdpowiedzUsuńDom do góry nogami to dopiero wyzwanie,fajne fotki :)
Miłego dzionka Beatko życzę :)
Bardzo fajnie napisany artykuł. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuń