na Imieniny od blogowej koleżanki Marzenki
Marzenka wiedziałaś co mi kupić - dziękuję jeszcze raz.
I tak haft od wiosny przeleżał sobie do jesieni , choć kusił mnie nie raz !
Po skończeniu innych prac ochoczo wzięłam się za haftowanie , ale
okazało się , że kanwa jest tak malutka , że nie widzę co szyję .
Dodatkowo szybko męczyły mi się oczy , pomyślałam pora odwiedzić
okulistę . Jak pomyślałam tak zrobiłam , mogę więc śmiało napisać ,
że dzięki temu haftowi mam nowe okulary :)
Haft mnie zachwycił , warto było siedzieć nad nim tyle godzin !!
Skończyłam go w grudniu , ale teraz doczekał się oprawy ,
było mi bardzo miło słuchać pochwał od szklarza , który
oprawiał mi obraz , nawet małżonkę zawołał , aby jej pokazać
"ten piękny obraz " jak się sam wyraził .
Puchłam z dumy :))
A tak przebiegał proces twórczy haftu
Haft był wymagający , ale na ścianie wygląda zjawiskowo !
PRZEPIĘKNY obraz :)
OdpowiedzUsuńCudowny obraz Beatko, podziwiam misterność z jaką wykonany jest haft. Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńJaki śliczny obraz, aż się wzruszyłam. 😊
OdpowiedzUsuńPiękna praca, podziwiam wytrwałość i precyzję.
OdpowiedzUsuńPrześliczny haft :) mam Twoją pracę w domu i wiem, ze na żywo jest jeszcze łądniejszy :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam, wyhaftowałaś piękny obraz:-)
OdpowiedzUsuńBeatko przepraszam za okulary 😁.
OdpowiedzUsuńAle haft cudowny.
Matka Boża niech Was strzeże.
A co do prośby mówisz masz.
Pozdrawiam serdecznie 😀
Beatko chylę nisko czoła!! Przepięknie!!!!
OdpowiedzUsuńTo jest piękny obraz! I ta oprawa!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny obraz :*
OdpowiedzUsuńZjawiskowy to mało powiedziane! Niesamowity i taki pracochłonny... Podziwiam Cię Beatko, ja nie mam cierpliwości do tak potężnych haftów. Ściskam mocno! 😘
OdpowiedzUsuńAle masz talent,obraz przesliczny.
OdpowiedzUsuńPiękny! Jestem pod wrażeniem Beatko.
OdpowiedzUsuń:)
Przepiękny, jak oryginał.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Beatko, haft jest naprawdę przepiękny.
OdpowiedzUsuńŚciskam.
Przepiękny obraz!
OdpowiedzUsuńNaprawdę piękny Obraz! Podziwiam!
OdpowiedzUsuńObraz jest przepiękny, a rama jeszcze dodaje mu uroku :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyhaftowałaś ten obraz, masz zdolne paluszki :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZachwycający obraz! Podziwiam!
OdpowiedzUsuńBardzo,bardzo ładny..
OdpowiedzUsuńWidzę ogrom pracy ale efekt wspaniały. Piękny obraz. Gratuluję umiejętności. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńCudowny!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Beatko:)
Rzeczywiscie robi wrazenie..Twoj haft taki misterny, kolory obrazu szlachetne...gratuluje
OdpowiedzUsuńKochana
OdpowiedzUsuńJesteś zdolna i bardzo misterna w pracy:)
Należą Ci się brawa, bo obraz piękny:)
Miło pozdrawiam:)
wspaniały
OdpowiedzUsuńPiękny obraz, Beatko!
OdpowiedzUsuńwłożyłaś w ten haft wiele pracy i seca,śliczny
OdpowiedzUsuńCudowny, jakby żywcem wyjęty z inwokacji "Pana Tadeusza". Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPrzepiękny. Aż trudno uwierzyć że wyszywany a nie malowany. Tak równiutko Ci wyszedł. Gratuluję.
OdpowiedzUsuńFaktycznie przepiękny obraz, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, obraz jest zjawiskowy! Mozolna to praca ale na prawdę warto było tak się trudzić:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)
Haft bardzo piękny i pracochłonny ale efekt jest wspaniały :)
OdpowiedzUsuńWow, przepiękny obraz Beatko, jaki duży Ci wyszedł? Może masz ochotę wymyślić coś do mojego wyzwania ;) Zapraszam. http://ladyveroniquesavage.blogspot.com/2019/03/nad-brzegiem-wisy.html
OdpowiedzUsuńPrzepiękny:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudowny obraz, Beatko. Cięźko się robi te maleńkie krzyżyki, ale dzięki nim efekt jest niesamowity. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny obraz,warto było, robi wrażenie .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Aż się wzruszyłam... Podziwiam, podziwiam, podziwiam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Wspaniały haft i gotowy obraz robi wrażenie.
OdpowiedzUsuńPięknie wyszedł, w ramie wygląda zjawiskowo:)
OdpowiedzUsuń