Zawsze podobały mi się szydełkowe bombki ,dlatego postanowiłam zrobić sobie na te święta, jako ozdoba do stojaka .Tylko zrobić je to pikuś, a usztywnić to już wyższa szkoła jazdy !! Sama się o tym przekonałam, bo zrobić bombkę to ja szybko zrobiłam, ale usztywnić ją na balonie to horror.Pierwsza wyszła mi ..... podłużna, z kolejnej zeszło powietrze i wyszło coś pomarszczonego ....Ale do trzech razy sztuka i nareszcie mam usztywnioną bombkę . Zrobiłam jeszcze nowym wzorem Aniołka aby był ładny, świąteczny komplet. I mam 🙂🙂 Nie wiem czy jeszcze zdecyduję się zrobić taką bombkę, choć są bardzo dekoracyjne, przyznacie same.
Przybyło krzyżyków w moich " Irysach "
Kolejna porcja pocztówek z Waszych wakacyjnych wojaży 🙂😀🤪 dziękuję
OD GOSI
OD JOLI
OD WIESŁAWY
Pięknie wyszła bombka i aniołek cudowny, w zeszłym roku zrobilam sporo bombek na akrylu a dla siebie mam te usztywnione na balonach ale usztywnialam hurtowo.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękna. Warto było wykonywać kolejne próby z balonikiem, bo teraz jest idealna - okrąglutka. Aniołek prześliczny. Pozdrawiam Beatko:)))
OdpowiedzUsuńPiękne bombki. Cudownie się prezentują
OdpowiedzUsuńPrześliczny komplecik.
OdpowiedzUsuńPiękne są te ozdoby , niezwykłe Pozdraeiam:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne bombka! Uroczy aniołek. Fajne pocztówki do Ciebie dotarły.
OdpowiedzUsuńIrysy pięknie rozkwitają w Twoich dłoniach, a bombka jest rewelacyjna. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńBombka i aniołek śliczne - przyznaję, że ja poszłam na łatwiznę i kupiłam na licytacjach kilka takich ozdób :)
OdpowiedzUsuńIrysy wyglądają już wspaniale - ach cóż to będzie za haft!
Śliczny komplecik - widać, że święta już blisko. :)
OdpowiedzUsuńA irysy coraz piękniejsze. :)
Pozdrawiam ciepło.
Bardzo ładne.
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie zrezygnowałaś z usztywnienia bombki :).
OdpowiedzUsuńAniołek też super się prezentuje :).
Lubię takie szydełkowe ozdoby na choinkę. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńŚliczna bombka Beatko, aniołek też ładny. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękne świąteczne dekoracje!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Śliczny komplet, kiedyś też próbowałam usztywniać bombki na balonach ale było to dla mnie karkołomne zajęcie, podziwiam Cię za upór było warto bombka idealna, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńFajnie hafcik powstaje - o ozdóbki świąteczne cudne i aby ich było więcej hihi oj tak te usztywnianie ale efekt jest tego wart :) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBombka wygląda idealnie, a aniołek przesłodki.
OdpowiedzUsuńBuziaki - Małgosia X
Uroczy zestaw bożonarodzeniowy, a haft z irysami piękny :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńOj tak, czas już powoli pomyśleć o świętach. Twoja bombka piękna, a aniołek zachwyca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznym początkiem listopada
Piękne ozdoby. Ja bombek jeszcze nie robiłam. Kiedyś zrobiłam kilka aniołków i kilka lat czekają na usztywnienie. Twój post zachęcił mnie , aby w końcu je usztywnić. Pozdrawiam serdecznie 🪻
OdpowiedzUsuńPiękne te haftowane ozdoby. Na pewno nadadzą świętom swoistego klimatu. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJak się ma takie zdolne ręce to można wyczarować takie śliczne ozdoby. Jednak biel króluje ❤️
OdpowiedzUsuńBombki świetne
OdpowiedzUsuńBeatko faktycznie usztywnianie bombek szydelkowych nie jest łatwe, dlatego wolę te akrylowe.... a Twój zestaw śliczny, zawsze myślę o Tobie jak wieszam aniołki robione przez Ciebie 😀😃🙂
OdpowiedzUsuńDziękuję Beatko za odwiedziny na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że szydełko i krzyżyki nie opuszczają ciebie:)
Co do usztywniania, to co nieco o tym wiem, i zgadzam się z Tobą.
Będziesz miała piękną ozdobę, pozdrawiam :*