Pałac w Kozłówce – zespół pałacowo-parkowy rodziny Zamoyskich, we wsi Kozłówka, która leży w północnej części województwa lubelskiego, 9 km na zachód od Lubartowa oraz ok. 2 km na płd.-wsch. od miasta Kamionka. Obecnie pałac jest siedzibą Muzeum Zamoyskich w Kozłówce.
To był weekendowy wypad z córkami na złapanie oddechu w tej zaganianej
codzienności, często mijamy się i nie mamy czadu dla siebie , więc zarządziłam całodzienną ,sobotnią wycieczkę !
W tym Muzeum byłam po raz trzeci i jak zawsze wnętrza zachwyciły mnie swoim przepychem , a podobno właściciele co cenniejsze rzeczy wywieźli za granicę....
A dziewczyny miały niecodzienną atrakcję ,po dziedzińcu luzem chodzą pawie , żywe i krzyczały jak zmutowane koty bo miały gody 🙂
V
A tutaj największa atrakcja dla dzieci - pawie !
Zdjęć jest ogrom bo to córki tak pstrykały telefonami 🙂😘
Nigdy tam nie byłam, wspaniałe zdjęcia, jak widać jest co zwiedzać. Może kiedyś synowie zabiorą mnie na taki wypad. Dobrze spędziłaś czas, chwilę z rodziną są bezcenne. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńKozłówka robi wrażenie, choć nie wiem czy te wnętrza nie są przeładowane (ciekawe by było sprawdzić jak naprawdę wyglądały, no ale to nierealne). Podejrzewam, że nie wszystko to, co tam jest należało rzeczywiscie do Zamoyskich.
OdpowiedzUsuńDobrze, że miałaś taki wypad. To zawsze bezcenne być razem i budować wspólne wspomnienia.
I dziękuję za liścik :)
Ładna wycieczka , w zamku wytwórnie i na bogato no i było rodzinnie a to najważniejsze.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam taki klimar retro. Jest tam co oglądać.
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce.
OdpowiedzUsuńZawsze się zastanawiam jak by się mieszkało w takich wnętrzach. Pawię są przepiękne (ale i tak sikorki są najlepsze, hi hi:)
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Przyznam szczerze ze tam mnie jeszcze nie była, w ogóle ściana wschodnia jest mi mało znana, ale z miłą chęcią bym tam pojechała. Co prawda wnętrz mnie mniej interesują ale parki i te pawie z miłą chęcią bym pooglądała. No cóż nie można mieć wszystkiego, ale taki wypoczynek i wspólne zwiedzanie jest jak najbardziej na czasie. Fajnie że miałaś okazję spędzić trochę czasu z córkami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nigdy nie byłam w tych okolicach. Widać, że bogate w zbiory muzeum. Piękne zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńCiekawe miejsce. Pawie zachowały się jak prawdziwi modele. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniałe miejsce, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńAle piękne wnętrza! A pawie cudowne. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńJak tam pięknie! Mam nadzieję, że kiedyś będę mogła osobiście tam się pojawić więc dziękuję że pokazujesz nam takie miejsc. Fajnie, że tak aktywnie spędzacie wolny czas, pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPamiętam piękną Kozłówke ale czy chciałabym mieszkać? Cieszę się, że podróżujesz z córkami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:))
Piękne miejsce, chętnie bym tam zajrzała. Wiele pięknych pamiątek zachowanych w dobrym stanie. Bardzo dziękuję za tę wirtualną podróż.
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuje za pocztówki z podróży i serdecznie pozdrawiam Ciebie Twoje córki.
Wspaniałe miejsce odwiedziłaś.Piekne wnętrza ukazują zatrzymaną epokę. Paw oszałamiający :-).
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce. Byłam już kilka razy, ale nadal mi się podoba. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce , dzięki za wspólne zwiedzanie ! A pawie cud natury !!!
OdpowiedzUsuńDzięki za fotorelację. Mam nadzieję, że zajrzę tam kiedyś. Miło Cię obejrzeć.
OdpowiedzUsuń