Od zawsze podobał mi się ten obraz Jezusa Miłosiernego i choć w domu mam zwykły malowany , to zawsze marzył mi się wyhaftowany
Nie miałam wzoru , ale popytałam po koleżankach i jedna dała mi wzór z gazetki ,już nic nie stało na przeszkodzie , aby wyszyć obraz!
Skompletowałam nici ,trochę z zapasów, trochę dokupiłam nowych i zasiadłam do wyszywania ..... I najwięcej kłopotu przysporzył mi sam czarny kolor !
Z haftu jestem bardzo zadowolona,tym bardziej , że ramiarz dobrał bardzo ładną, złotą ramkę. Obraz zawisł u mnie w sypialni 🙂
A tu w trakcie haftowania
Serdecznie dziękuję tym co pamiętają o moim hobby .... I wysyłają do mnie kolejne pocztówki, od siebie czy z wyjazdów - dziękuję
OD TERESY
OD BASI
U mnie kolejne hafty na tamborku ,ostatnio gdzieś inne rękodzieło poszło w kąt 🙂
Przepięknie.
OdpowiedzUsuńPodziwiam efekt i cierpliwość.
OdpowiedzUsuńPięknie wyhaftowane Beatko :) hmmm ty wiesz ze ja w swej okolicy nie widziałam pocztówek krajobrazowych ... ostatnio jak zajrzałam do ciebie to też miałam taką myśl, czyżby u mnie nic nie było ;) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMożna kupić na poczcie 🙂
UsuńWitaj Beatko. Obraz wyszedł Ci przepięknie. Połączenie kolorów również fantastycznie , jestem oczarowana.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Ania -Pwanna
Jakie kunsztowne wykonanie! Po oprawieniu prezentuje się naprawdę imponująco. Piękna praca. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńObraz rewelacyjny masz talent do haftowania tymbardziej że haft trudny .Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńpiękny haft
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyhaftowałaś. Ten obrazek Jezusa jest i dla mnie ważny, zawsze pomaga mi wstać w ciężkich chwilach, dodaje mi odwagi, radości, wiary. Cieszę się, że go właśnie zobaczyłam na Twoim blogu. Pozdrawiam serdecznie, życzę dużo uśmiechu serca. <3
OdpowiedzUsuńPodziwiam za to czarne tło, ja bym odpadła , zresztą nie przepadam za świętymi obrazami. Ale sam haft jest uroczy i na pewno świetnie sie prezentuje na ścianie, na pewno lepiej niż malowany !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Beatko, haft jest przepiękny.
OdpowiedzUsuńUściski.
Piękny obraz! Ja też go wyhaftowałam, ale jeszcze czeka na oprawę. Ramka bardzo ładnie dobrana.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Podziwiam kunszt i cierpliwość haft na czarnym tle to duże wyzwanie. Pozdrawiam serdecznie😊
OdpowiedzUsuńObraz jest wspaniały! Podziwiam!!! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękny obraz!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Podziwiam.
OdpowiedzUsuńPiękny haft, wart włożonego w niego wysiłku Pozdrawiam 🙂
OdpowiedzUsuńPiękny haft, te haftowane Twoje prace lubie najbardziej :)
OdpowiedzUsuńprzepiękny obraz
OdpowiedzUsuńTo wspaniale gdy spełniają się marzenia, haft w złotej oprawie prezentuje się rewelacyjnie, podziwiam za cierpliwość przy wyszywaniu tła, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńJa z kolei odchodzę od wyszywania, bo wzrok już nie ten, a przed okularami jeszcze się bronię;) Wspaniały obraz! Przy takiej ilości czarnego koloru zawsze zastanawiam się czy wyszywać na czarnej kanwie czy zapełniać muliną tło. Zawsze jednak wybierałam zapełnianie, bo wyszywanie na czarnej kanwie jest 100 razy gorsze.
OdpowiedzUsuńBeatko, dziękuję za pamięć, kartkę i życzenia:) Pozdrawiam cieplutko:)
Pięknie wyszedł Ci ten haftowany obraz. Widać, że włożyłaś dużo pracy w jego wyhaftowanie, ale warto było.
OdpowiedzUsuńDziękuję za pamięć i kartki z różnych miejsc w których jesteś.
Pozdrawiam Alina
Beatko, z całego serca dziękuję Ci za przepiękną kartkę imieninową z motylkiem :-) i życzenia! Jak również przesłaną w marcu kartkę z pozdrowieniami. Cieszę się, że maki ode mnie się u Ciebie zadomowiły ;-) Bardzo jestem ciekawa efektu końcowego!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę przyjemnego wyszywania, Ania
Piękny haft. Wspaniale będzie prezentował się w sypialni. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńWow szacun, piękna praca a czarne tło rzeczywiście hardcore.... chyle czoła!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny haft Ci wyszedł
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tego obrazu :)
OdpowiedzUsuń