Wiadomo , najtrudniej jest zdrobić coś dla siebie.... córka od kilku tygodni
mówiła mi , że chce niebieski albo różowy łapacz snów , a mi tak schodziło...
Po kolejnym ponagleniu przez córkę siadłam skruszona do szydełka
i na drugi dzień serwetka była gotowa na łapacz, troszkę zeszło mi
z naciągnięciem na obręcz( syzyfowa praca !) , ale nareszcie łapacz
snów nabrał realnych i namacalnych rozmiarów !
Łapacz snów wyszedł taki lekki , dziewczęcy , ale nie cukierkowy :)
I co najważniejsze córce przypadł do gustu , oczywiście przed każdą
dekoracją była konsultacja z właścicielką łapacza , bo a nuż coś się
jej nie spodoba , a mnie tak . Są gusta i guściki , prawda ?
Po umyciu okna ( przez córkę rzecz jasna ) łapacz zawisł w oknie *
Bardzo dziękuję za kolejne pocztówki i pamiętajcie o mnie nadal
wszak są wakacje i czas wyjazdów , a ja każdą pocztówkę przygarnę :)
OD ANI
OD JOLI
Śmiałam się ostatnio do koleżanki , że jestem "zarobiona " jak traktor na wiosnę !
Tak jak wspomniałam kiedyś wszystko na mojej głowie :)
Śliczny łapacz. Serwetka w ładnym kolorze. Wyszło bardzo dziewczęco i romantycznie:)
OdpowiedzUsuńUściski Beatko:)
Przepiękny łapacz, Beatko.
OdpowiedzUsuńDziękuję za jagódki i odwiedziny.
Ściskam.
Piękny łapacz od razu widać , że dla młodej dziewczyny . Pozdrawiam serdecznie ☺
OdpowiedzUsuńPiękny. Uwielbiam łapacze snów. 😊
OdpowiedzUsuńŚliczny łapacz snów Beatko.:) Ja nigdzie nie wyjeżdżam, więc kartki brak. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńFantastyczny łapacz snów zrobiłaś Beatko. Idealnie nadaje się dla młodej osóbki.
OdpowiedzUsuńBeatko droga
OdpowiedzUsuńPiękna, misterna robo0tka- brawo:)
Widziałam takowe w Krynicy rok temu, za nic nie wiedziałam, co to tak fruwa na wietrze. Były na straganie na placu.
Doczytałam, poszukałam.
Pozdrowienia serdeczne dla Cię i zapraszam na bloga na smaczny, kulinarny post:)
Piękny jest. podoba mi się pomysł z mini różyczkami i perełkami , koniecznie muszę i ja spróbować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale cudeńko , będzie cieszyć oczy każdego kto spojrzy w okno . Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńbardzo udany,poprostu piękny
OdpowiedzUsuńPiękna praca, taka dziewczęca i słodka. Na pewno odgoni nie tylko złe sny, ale i myśli.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:)
Bardzo ładny:-) Ja też na prośbę córki zrobiłam już chyba 2 miesiące temu i od tamtej pory leży i czeka na wykończenie, zawieszenie troczków głównie, więc doskonale znam tę sytuację;-)
OdpowiedzUsuńPrześliczny łapacz Beatko. :) Taki bardziej do ozdoby, bo w jego "działanie" nie wierzę...
OdpowiedzUsuńMoc pozdrowień posyłam.
Super wyszedł ten łapacz:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny, dziewczęcy dzięki delikatnej nutce różu, ale masz rację - nie przesłodzony. Dla kobiety w każdym wieku :). I faktycznie bardzo ładny wzór!
OdpowiedzUsuńcudny łapacz:)
OdpowiedzUsuńOd razu widać, że włożyłaś całe serce w ten łapacz snów. Śliczny jest :).
OdpowiedzUsuńfajniutki ten łapacz, nigdy nie miałam odwagi ani możliwości zabrać się za jeden toteż podziwiam je u innych :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie ten łapacz się prezentuje, bardzo delikatny! Pozdrawiam, będę odwiedzać Cię tutaj częściej! ;)
OdpowiedzUsuńPiękny wzór wybrałaś do tej pracy.
OdpowiedzUsuńŚliczny łapacz :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam staranność wykonania, ja bym tak nie umiała ;)
Pozdrawiam
Uroczy łapacz :-).
OdpowiedzUsuńUroczy łapacz, w delikatnym dziewczęcym kolorze. Ja dotychczas robiłam białe, lecz kolorowe też mają swój urok. Pozdrawiam. Kartka w drodze.
OdpowiedzUsuńŚliczny łapacz, wzór serwetki idealnie komponuje się z dodatkami, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńCudowny łapacz snów. Na pewno złapie niejeden sen.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Łapacz snów wyszedł super!
OdpowiedzUsuńŚliczny łapacz snów. Faktycznie dziewczęcy, delikatny i romantyczny :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agnes:))
Bardzo ładny łapacz :)
OdpowiedzUsuńBeatko, piękny łapacz przygotowałaś!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam znad Bałtyku:)) Kartka moja w drodze:)
bardzo romantyczny i delikatny. Pozdrawiam ☀️
OdpowiedzUsuńUroczy jest :)
OdpowiedzUsuńBeatko nie przestajesz zadziwiać. Przecudny i taki delikatny ten łapacz.
OdpowiedzUsuńŚliczny łapacz snów, taki dziewczęcy, w sam raz do pokoju nastoletniej księżniczki
OdpowiedzUsuń