Mimo moich obiekcji czy nie będzie nić farbować przy usztywnianiu Aniołki
wyszły fantastyczne . Bardzo mi się spodobały i kto wie czy sobie też takich nie zrobię :)
Te śliczne Aniołki powędrowały w świat i mam nadzieję , że się podobają .
Od BEATY
Od WANDY
Jeśli bym coś pomyliła przy podpisywaniu to dajcie znać na maila ,
tak dużo przychodzi przesyłek , że mogę coś przekręcić !
Cudaśnie wyglądają czerwone aniołki. Bije z nich magia świąt niesamowicie. :)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu. :)
Beatko,a kto powiedział że aniołki muszą być białe ? 😃 przykładem są twoje cudnie czerwone i napewno przyniosą radość nowemu właścicielowi 😍
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie.
Beatko śliczne!
OdpowiedzUsuńUściski ode mnie i od Basi (bo miałam przekazać uściski bardzo serdeczne)
;)))
Urocze są, choć ja jednak wolałabym białe :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne. Fioletowe też byłyby ciekawe.
OdpowiedzUsuńCudowne aniołki :* wcale nie muszą być białe :)
OdpowiedzUsuńBeatko, czerwone aniołki są naprawdę piękne.
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno.
Ten czerwony kolor świetnie pasuje do zielonej choinki :)
OdpowiedzUsuńczerwonych dotąd nie robiłam, bardzo oryginalne
OdpowiedzUsuńBeatko - rewelacyjne są te czerwone aniołki:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają:)
Beatko nie wiem doprawdy kiedy Ty masz czas na te robótki,ale aniołki czerwone wyszły zajefajnie,zachwycam się nimi :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności przesyłam :)
Kiedy mam czas ? W poczekalniach u lekarzy :)
UsuńPiękne czerwone aniołki, szczególnie z naturalną zielenią iglaków.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńktoś miał fajny pomysł, a dzięki temu trochę poeksperymentowałaś:) Ciekawie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńAniołki w czerwonej odsłonie wyglądają ślicznie:)
OdpowiedzUsuńW czerwonej odsłonie wspaniale wyglądają! :)
OdpowiedzUsuńCudowne aniołeczki :)
OdpowiedzUsuńtakie czerwone też śliczne
OdpowiedzUsuńPiekne
OdpowiedzUsuńNa pewno sie podobają, bo są urocze. Ja właściwie robiłam białe aniołki ale zdarzyło mi sie tez fioletowe. Ale chyba wszystkie kolory dozwolone :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńOdlotowe te czerwone aniołki!!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBeatko! Czerwone Aniołki też są ładne, Ale wolę białe :-) Pozdrawiam Cię Gorąco
OdpowiedzUsuńNo co ty, czerwone też mogą być. Ślicznie im z tą złotą nitką. I z zieloną choinką idealne połączenie 😀
OdpowiedzUsuńAle swietnie sie prezentują Beatko!!! Cudne:)
OdpowiedzUsuńCudownie wyszły te aniołki!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChoinka cała w czerwonych aniołkach wygląda świetnie! Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńSuper Aniołeczki!
OdpowiedzUsuńUrocze aniołki:)) Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńŚwietne takie kolorowe. rozweselą choinkę. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowa anielska rodzina!
OdpowiedzUsuńDziękuję za moje białe-są urocze. Pozdrawiam serdecznie:))
Beautiful crochet angels, Beata. I love their red colour. Kisses, my friend.
OdpowiedzUsuńŚliczne aniołki takie czerwone też fajnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Bardzo oryginalne aniołki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne i zupełnie inne:) na pewno spodobały się nowym właścicielom:)
OdpowiedzUsuńCzerwień dodaje im uroku:)
OdpowiedzUsuń