Pewnie zastanawiacie się skąd ja mam tyle wolnego czasu ?
Hi hi starsza córka choruje sobie i do szczęścia potrzebny jej tylko router,
telefon i święty spokój :)
Młodsza pojechała na tygodniowy , cheerleaders obóz w góry ,
tam będzie miała kilka godzin dziennie treningi ,
więc spożyje swoją energie pożytecznie ,
mężuś mój osobisty chodzi zarabiać na chleb.
W domu jest remont , malowanie pokoi , więc bałagan w domu jest ,
to dopóki co, jestem zwolniona ze sprzątania , no nie ?
Dlatego całymi dnami oddaję się mojej pasji ,
wyplataniu koszyczków i haftowaniu !
Koszyczki są na wymiankę , a haft Matki Boskiej ma być dla mnie .
Rurki kręcę całe wakacje , ale i tak wyplatanie tych koszyczków
idzie mi jak przysłowiowa " krew z nosa "!
Haft Matki Boskiej ... cóż odliczona kanwa odleżała swoje i widać nabrała
mocy urzędowej ! Wzór dostałam kiedyś w pracy od koleżanki
i tak sobie leżał razem z kanwą dopóki nie wpadł mi w ręce jak coś szukałam .
O to ten ładny wzór ?! I już przepadłam !
Haftuje mi się znakomicie , wręcz połykam krzyżyki :)
Przyszła kolej na zaprezentowanie pocztówek jakie do mnie dotarły
Za każdą stokrotnie dziękuję
Od ANETY
Od KINGI
Od HONORATY
Od KRYSI
Od WŁADYSŁAWY
Obydwie prace zapowiadają się przepięknie:) Kartki spływają do Ciebie w ilościach niemalże hurtowych;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBeaciu, pracowita mróweczko. Same cuda wychodzą spod Twoich rąk. Zdrówka dla Agi, a dla Ciebie uściski.
OdpowiedzUsuńSuper prace. Co jedna to lepsza. Koszyk zapowiada się superowy. Hafty też. A karteczki które do Ciebie zostały przysłane - są piękne.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
Bardzo ładny koszyk powstaje, ja dopiero się ćwiczę w skręcaniu rurek, bo od dawna chciałam spróbować:-) Hafcik zapowiada się wspaniale:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)
To powodzenia w kręceniu życzę :)
UsuńKoszyk rewelacyjny, taki czyściutki, bielutki i równiutki. Haft znam, będzie piękny.
OdpowiedzUsuńMiłego odpoczywania przy robótkach;)
Tym razem robię z papieru ksero , dlatego koszyk jest taki biały :)
UsuńKrzyżyków nie połykaj, bo Ci zalegną na żołądku Kochana! ;)))
OdpowiedzUsuńBeatko! Koszyczek Przepiękny, Taki bielutki i tak dokładnie zrobiony. Obraz już teraz widać że będzie Cudowny,Karteczki piękne otrzymałaś - Pozdrawiam Cię Bardzo Gorąco
OdpowiedzUsuńKoszyk piękny, haft, chociaż nie skończony,to już widać, że będzie cudowny! Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńMatka Boża Cygańska - mój ulubiony wizerunek. Piękny! Z niecierpliwością będę czekała na końcowy efekt. Zdrówka dla córci!
OdpowiedzUsuńŚciskam:)
Piękny obraz sobie haftujesz :-)
OdpowiedzUsuńNie ma nic przyjemniejszego jak czas i wena :) Oby trwały u Ciebie dłuuugo :)
OdpowiedzUsuńale piękny będzie ten hafcik
OdpowiedzUsuńI kosz i haft zapowiadają się pięknie.Pokaż koniecznie jak skończysz.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo pewnie , że się pochwalę !
UsuńBeatko, koszyczek wyjdzie wspaniale. Haft zapowiada się pięknie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Zdrówka dla Agi. Zapowiada się cudowny haft ;) Pozdrawiam cieplutko :) <3
OdpowiedzUsuńBeatko, koszyczek zapowiada się wspaniale, tak samo jak powstający haft. Cieszę się razem z Tobą z otrzymanych pocztówek. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKoszyk pięknie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńOch Pracusiu, dzieje się u Ciebie, oj dzieje:))
OdpowiedzUsuńWidać, że powstają cuda u Ciebie! Haft będzie wspaniały! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKoszyk już mi się podoba , a haft będzie wspaniały. Miłych robótek i pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNie widać żeby kosz był "wymęczony". Haft będzie ładny.
OdpowiedzUsuńPodziwiam - wiklina papierowa to dla mnie nieodkryta tajemnica.. Pozdrowienia!!!
OdpowiedzUsuńTe koszyki z wikliny papierowej to fajna sprawa. Ja cos mam do nich drewniane ręce. No cóż, nie wdxystko muszę umieć.
OdpowiedzUsuńZawsze tak mówiłam, że dobra organizacja to podstawa, Tobie to wychodzi znakomicie! :)) Matka Boska będzie cudna, za wiklinę podziwiam!!!
OdpowiedzUsuńPięknie koszyczek się wyplata i hafcik zapowiada się wspaniale :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
I hafcik i koszyczek zapowiadają się wspaniale!:)
OdpowiedzUsuńTo będzie piękny,biały kosz Beatko. Haftujesz taki obrazek,jaki wisiał nad moim łóżeczkiem w domu rodziców,więc mam do niego sentyment.Matka Boska i Dzieciątko będą w bardzo naturalnych pozach.Podziwiam obie robótki,zwłaszcza,że ja tego nie potrafię. Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńŚwietnie się kosz i haft zapowiadają. :) Tak patrze i nigdzie nie ma mojej pocztówki z Zakopanego. :(
OdpowiedzUsuńJest dwa posty wcześniej , sama zobacz :)
Usuń