Nie dawno udało mi się skończyć obrazek , który od kilku miesięcy leżał
w czeluściach szafy , a dziś go wyprałam :)
Nie mogę zajmować się przygotowaniami do świąt , więc znalazłam sobie
zastępcze zajęcie i tak oto dzwonki ujrzały światło dzienne :)
Obrazek nie jest duży, szerokość to 15 cm , a wysokość to 22 cm ,
ale bukiet prezentuje się wspaniale :) Mnie się bardzo podoba :)
I tu apel do dziewczyn , które nie umieją haftować, może ktoś
zechce przygarnąć to cudo ??? Jestem otwarta na propozycję :)
Chętnie się wymienię na inne rękodzieło :) Szkoda, aby obrazek trafił
do szafy i leżał , prawda ?? Mam masę oprawionych obrazków na ścianach, więcej
po prostu nie ma gdzie powiesić , a ja ciągle haftuję , bo to lubię.....
Haftowane dzwonki :)
Proszę chętne osoby o kontakt po postem lub przez e-mail :)
Piękny obraz wyszedł! pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńŚliczny obrazek Ci wyszedł:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentują!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny obrazek Beatko, z chęcią się wymienię na takie cudeńko, napisz proszę czy jesteś zainteresowana, a jeśli tak, to co z mojego bloga mogę ci zaproponować w zamian :)
OdpowiedzUsuńMonika obrazek jest Twój :):)
UsuńSuper Beatko, cieszę się ogromnie, haftować nigdy nie umiałam i podejrzewam, że jest to dla mnie czarna magia, a to cudo co wykonałaś jest przepiękne, wyobrażam sobie ogrom pracy jaki w to włożyłaś, dlatego tym bardziej podziwiam to wykonanie :)
UsuńPrzepiękny obraz :)) Zapraszam do mnie http://pasje-oliwii.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPiękny obrazek, fajny pomysł z wymianką :)).
OdpowiedzUsuńi dobrze że go skończyłaś bo świetnie wyszedł:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Śliczny bukiet:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńFajny ten obrazek Beatko. U mnie podobnie z obrazkami na ścianach, ale mam o tyle dobrze, że sporo nieoprawionych leży sobie i czeka na okazję, by komuś podarować do oprawienia. Następne oczywiście nadal się szyją, bo to lubię.)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt Beatko.)
Trudna zabrać sie do zarzuconej robótki ale to że wyjęłaś z czeluści szafy, skończyłaś to tylko na dobre wyszło bo obrazek jest ardzo ładny:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Beatka piękny obraz wyhaftowalas. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńno widzisz...jak to "nie ma tego złego..." przynajmniej ufoka skończyłaś ;-D
OdpowiedzUsuńa teraz odpoczywaj dalej!
Spokojności ci życzę na nadchodzące Święta ( i cały kolejny rok równiez ) :-)
Obraz jest piękny i kolory takie moje, ale... obrazy na ścianach podobają mi się u kogoś, nie u mnie. Widzę, że obie się obijamy przedświątecznie, bo z podobnych powodów przygotowań nam robić nie wolno. Zdrowia życzę :-)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się jakby świąt nie było....leże sobie w łóżku ,a wszyscy wkoło tacy zabiegani:(
UsuńKupiliśmy wszystko gotowe i też jakoś przeżyjemy,a ile pracy mnie ominęło !!
W łóżku co prawda nie leżę, ale też gotowców nakupowałam, a sama zrobiłam tylko sałatkę i zupę grzybową. I wielkiego przedświątecznego sprzątania też nie było, tylko takie zwykłe, codzienne.
UsuńZapraszam na bloga w całości poświęconego wzorom/schematom haftu :)
OdpowiedzUsuńhttp://skarbnica-wzorow-haft-krzyzykowy.blogspot.com/
Beatko jakie Ty cudeńka chowasz po szuflach.
OdpowiedzUsuńJak zwykle wyhaftowałaś piękne kwiaty i widzę,że znalazły ekspresowo nową właścicielkę . Cieszę się że ktoś docenia Twoje dzieło.
Rekonwalescencja musi być,ale widzę że spokojnie odpoczywać nie umiesz. Pozdrowienia dla całej Twoje rodziny i wyrazy ogromnego szacunku i podziwu za tak ogromne wsparcie :-)