Obserwatorzy

czwartek, 26 czerwca 2025

Szydełkowa żaba

 Zabierałam się kilka razy do tej maskotki ,ale jak już zaczęłam to i skończyłam, zajęło mi to 2 tygodnie🙂😚 

Same elementy wyszydełkowałam szybko,natomiast ze zszyciem  było już pod górkę ,najgorzej umęczyłam się przy tylnich łapach !Co przyszyłam kolejny element to nie pasował i tak w kółko, ze złości  rzuciłam w kąt wszystko i dopiero po odpoczynku od szydełka, za kilka dni zszyłam i wypchałam maskotkę 😚  Żaba wyszła fajna😚









Coraz więcej osób wyjeżdża na odpoczynek i coraz więcej dostaję pocztówek - dziękuję 

OD AGNIESZKI 


OD ALICJI




OD WIESŁAWY 



U mnie na tamborku znów haft 😚🙂😘



3 komentarze:

  1. Żaba świetna:) Aż się pychol na jej widok śmieje:D
    Uściski Beatko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajna jest ta żaba, ale zszywania nie zazdroszczę. Tak jak piszesz wyszydełkować elementy prosto ale zszyć ja potem odpowiednio masakra, ale warto było się pomęczyć bo wyszła świetnie. Musze i ja nauczyć się wyszywać krzyżakami na tamborku bo dotychczas miętolę w rękach ale widzę że przy większych haftach tamborek musi być !!!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Beatko dawno nie widziałam takie super żabki

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za poświęcony mi czas :)