Młodsza córka rok temu zażyczyła sobie ciepły koc na zimę bo ona i jej mały wtedy 4 - miesięczny piesek rasy chihuahua umarzną zimą ....
Zaczęłam rok temu na wiosnę robić elementy na koc,w lato szło mi opornie ,były takie tygodnie , że nie wzięłam szydełka do ręki. Za to jesienią zaczęłam nadrabiać zaległości i powstawało coraz więcej elementów,które od razu blokowałam na przygotowanej desce z wbitymi gwoździami aby wszystkie były równe. Ale jak to w życiu bywa po drodze wpadły mi jakieś inne projekty i dopiero po Nowym Roku zaczęłam zszywać szydełkiem elementy i tu szok .....zabrakło mi jeszcze kilkudziesięciu kwadracików!Ale dorobiłam już je w ekspresowym czasie i połączyłam w całość .Koc prezentuje się rewelacyjnie ,córka i pies zadowoleni bo podobno bardzo ciepły 🙂🙂🙂
To jest mój drugi koc i ten robiłam większym szydełkiem ,nr 3,5 a włóczka kupiona w Action i kilka razy dokupowana ,więc nie wiem ile motków poszło na to CUDO !
Jak widać wszyscy są szczęśliwi kot też :) Śliczny koc a jak na dodatek cieplutki to czego więcej trzeba:) Miłego weekendu:)
OdpowiedzUsuńŚliczny! Ogrom pracy, ale efekt rewelacyjny:)
OdpowiedzUsuńCudowne sierściuchy:)))
Fajny taki koc ręcznie robiony, ale chyba by mi się nie chciało robić, nie lubię robić kilku takich samych elementów. Ważne że Odbiorcy zadowoleni, więc warto było poświęcić tyle pracy !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękny kocyk.
OdpowiedzUsuńO raju, ale się napracowałaś :) a milusińscy widać juz się zadomowili :)
OdpowiedzUsuńKawał roboty ale efekt jest, mam kilka kocy na koncie ,największy był 220cm x240cm.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny koc Beatko. Oczy spłatały mi figla - kota zauważyłam, a pieska szukałam. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszelkiej pomyślności.
OdpowiedzUsuńwow, prześliczny koc. Ogrom pracy włożony, ale ważne, że wszyscy zadowoleni
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że koc robi wrażenie i jest piękny. Chylę czoła przed jego Wykonawczynią. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńPiękny koc. Dużo pracy kosztował ale efekt powalający. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWow! Ileż to pracy kosztowało. Za to efekt powalający. Przepiękna robota 🤗
OdpowiedzUsuńPodziwiam i gratuluję wytrwałości Beatko wspaniały koc stworzyłaś 😀 milusińscy zadowoleni a kotek idealnie się wkomponował w całość 😀 pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKocyk wygląda zjawiskowo. A kicia inteligentnie wkomponowała się w jego wzór. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny kocyk. Stonowana kolorystyka sprawia że wszędzie będzie pasował. Cieplutki i kotkowi się spodobał. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńWidać, że z kocyka towarzystwo zadowolone, patrzę z podziwem na ilość zrobionych kwadratów, piękny koc, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńZachwycający koc!!! Podziwiam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie