pielgrzymko -wycieczkę do województwa warmińsko - mazurskiego .
Mieliśmy zwiedzać Warmię , Mazury i pielgrzymować do sanktuariów
Maryjnych takich jak Gietrzwałd i Święta Lipka .
Długo nie trzeba było mnie namawiać , ponieważ w tych okolicach
byłam kiedyś tylko raz i to zimą , w grudniu , więc nie wiele zobaczyłam !
Tym razem znów program zwiedzania był tak "napchany ",
że wszystko zwiedzaliśmy w biegu i na szybko , co mi się nie podobało :(
Ale rzeczywiście widzieliśmy pięknę miejsca :
Zaczęliśmy od zwiedzania pól pod Grunwaldem , gdzie odbyła się
najważniejsza bitwa średniowiecza , kto z nas nie kojarzy daty 1410 ?
Przewodnik opowiadał ciekawie i dokładnie , ale my musieliśmy
jechać dalej , więc do końca nie wysłuchaliśmy go.....
Pola pod Grunwaldem
Piękne sanktuarium , z cudnym obrazem Matki Boskiej .
Maryjnych przekazane przez zakonnika oraz
wyprawa po wodę do źródełka i w dalszą drogę pojechali...
Kolejne miasto któreś my "przelecieli ", bo o zwiedzaniu w takim
tempie to nie mam mowy był Olsztyn >
Oczywiście musieliśmy wcześniej skończyć .....
Na drugi dzień też było wszystko szybko .....
Najpierw pojechaliśmy do Świętej Lipki, przepiękny , majestatyczny kościół,
który zachwycił mnie swoim pięknem i cudownymi organami.
Po mszy mogliśmy posłuchać organów , brzmią przecudnie.
A na koniec pojechaliśmy na Mazury do Mikołajek na rejs statkiem :)
Wspaniałe miejsce i wspaniałe przeżycie - to był mój pierwszy rejs !
Zwiedziliśmy cudowne miejsca i ciekawe miejscowości ,
tylko ten pośpiech był nie potrzebny.
Moim zadanie , to pośpiech jest wskazany przy
łapaniu pcheł , a nie przy zwiedzaniu !
A tu kilka przewodników i pocztówek :)O mnie też pamiętaliście i takie kartki dostałam .
OD ALINY
OD GOSI
Dziękuję ***
Ja bardzo lubię wycieczki, ale z odpowiednim zapasem czasu, a nie na szybcika, bo tak naprawdę człowiek wraca tylko zmęczony podróżą z dużym niedosytem. Pozdrawiam p. S. Mam nadzieję, ze mąż czuje sie, choc odrobinę lepiej
OdpowiedzUsuńPośpiech to zmora większości krótkich wycieczek ale lepiej szybko niż wcale;) Na pewno będzie o czym wspominać w długie wieczory. Naprawdę ładne fotografie i fajnie króciutko opisana wyprawa. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńOj, znam dobrze takie wyjazdy "przelotówki". Byle jak najwięcej zobaczyć. Niemniej, piękne widoki, zmiana krajobrazu, cudowne zabytki :) Pamiętam Olsztyn, byłam tam kiedyś na wycieczce, całkiem ładna starówka ;) Zdjęcia super Ci wyszły, będzie co wspominać. Pozdrawiam serdecznie Beatko Ciebie i Twoją rodzinę!
OdpowiedzUsuńWspaniałę miejsca zwiedziłąś :) niektóre znam :) najważniejsze, ze Ty jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńI dlatego właśnie Beatko nie korzystam z wyjazdów zorganizowanych, bo wszystko przebiega tak ja piszesz, a ja tego nie lubię. Mimo wszystko jednak pięknie spędziłaś czas i może łaskę przetrwania wyprosiłaś. Pozdrowienia i uściski dla Was.
OdpowiedzUsuńBeatko! Prawda że pośpiech w zwiedzaniu, Jest niczym dobrym , Ale z dwojga złego Lepiej zwiedzać szybko niż wcale, Piękne miejsca zwiedziliście,Masz dobrą Mamę - Pozdrawiam Cieplutko
OdpowiedzUsuńCudowne miejsca szkoda, że nie miałaś odpowiedniego czasu na zwiedzanie.
OdpowiedzUsuńPiękne miejsca zwiedziłaś,szkoda tylko że w takim pośpiechu,ale taki wyjazd, to zawsze jakaś odskocznia od codzienności :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności przesyłam :)
W Mikołajkach i Świętej Lipce byłam, pozostałych miejsc jeszcze nie widziałam. Takich szybkich wycieczek unikam jak ognia, nie lubię zwiedzania po łebkach, lepiej mniej a dokładnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Beatko:)
W zeszłym roku też zwiedzałam te sanktuaria Gietrzwałd, św. Lipka i jeszcze Stoczek Warmiński. I jak przy pierwszym i ostatnim miejscu było sporo czasu, tak w św Lipce miałam wrażenie że wjechaliśmy i wyjechaliśmy. Po drodze tyle pięknych i kapliczek, lasów, cudne okolice mam nadzieję jeszcze kiedyś tam wrócić. Najbardziej do św Lipki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniała wycieczka, tylko tempa nie zazdroszczę. Dziękuję za fotorelację.:) Serdeczności Beatko.:)
OdpowiedzUsuńCudowna wycieczka. Cudowne miejsca.
OdpowiedzUsuńNie byłam, a chcę zobaczyć. Na razie pooglądam jeszcze raz Twoje Beatko zdjęcia:)
Dziękuję za relację z pięknej wycieczki. Kiedyś, dawno temu byłam na podobnej, wszystkie te miejsca widziałam, oprócz Gietrzwałdu. I jest mi bardzo przyjemnie oglądać je znowu na Twojej fotorelacji. Fakt, na takich wycieczkach jest spora gonitwa, chciałoby się w niektórych miejscach pobyć dłużej, a tu nie, bo czas i program goni.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBeatko, myślę, że pomimo pośpiechu pielgrzymka była bardzo udana.
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno.
Kochana!
OdpowiedzUsuńI ja nie lubię pośpiechu podczas zwiedzania, podróżowania.
Pielgrzymki, to iny rodzaj, wystarczy chwila zadumy, modlitwy i jest nam lżej, lepiej na sercu i duszy.
Pozdrawiam i zdrówka Wam życzę:)
wspaniała wycieczka
OdpowiedzUsuńPiekna pielgrzymka i wycieczka,ja również nie lubię takich gonionych zwiedzań,muszę pomyśleć,pooglądać,przyjrzeć się,podumać,a nawet gdzieś przysiąść i kawkę wypic i porozmyślac,podyskutowac,taki typ jestem.
OdpowiedzUsuńWiem o czym piszesz. W czasie wycieczek brak czasu na zadumę i zachwyt. Czasem szkoda, bo tak piękne miejsca wymagają chwili na to aby się nimi nacieszyć. Może będziesz miała okazję zoczyć je jeszcze raz w wolniejszym tempie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Znam te miejsca bo leżą tuż obok mojego miejsca zamieszkania :-).W Świętej Lipce pracowałam kiedyś , odwiedziłam ją kolejny raz kilka dni temu i ciągle jestem nią zachwycona ( pisałam o nie na moim blogu). Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję za dobre i bardzo pomocne informacje, jest to bardzo interesujące, uwielbiam wszystkie rzeczy, które udostępniasz
OdpowiedzUsuńพืช