Aby czas mi szybciej leciał jakiś czas temu zaczęłam robić serwetkę na szydełku taką na koszyczek do święconki, którą postanowiłam podarować Anicie . Wiem , że za serwetkami w ogóle nie przepada , ale jak się dowiedziałam taka "święconkowa " jak najbardziej może być !W ten sposób chciałam też podziękować Anicie za przysłanie mi "takiego do pomacania " okągłego dna do koszyczka techniką papierowej wikliny. Próbowałam już coś tam klecić.....
A to jest moja instrukcja. Bardzo Ci dziękuję Anita, że zechciałaś się ze mną podzielić swoją wiedzą i przygotowałaś dla mnie takie praktyczne ściągi :):)
Ha ha a reszta?? Dooooobra resztę ja pokażę :DDD
OdpowiedzUsuńNaprawdę nie wiem czym sobie zasłużyłam na paczkę od Ciebie.
Cieszę się że mój zdjęcia"do pomacania" pomogły Ci choć troszkę 💐
Buziaki kochana i powodzenia w czasu zabiegu Ci życzę, buziaki.
Reszta.... to się cieszę, że choć trochę się uchowała !:)
UsuńPrzepiękna serwetka. Taka delikatna...=) Zachęcasz do spróbowania zrobienia podobnej =) choć ja z szydełkiem na razie mam małe doświadczenie, ale z czasem mam nadzieję że się uda ^^
OdpowiedzUsuńAle piękna serwetka :-)
OdpowiedzUsuńBeatko prześliczna serwetkę bardzo delikatny wzór. Pozdrawiam cieplutko 😊
OdpowiedzUsuńPiękna ta serwetka, delikatna, do koszyczka ze święconką idealna. Teraz wiklinowy koszyk do niej upleć wedle kursiku Anity.)
OdpowiedzUsuńPiękna serwetka delikatna:)A o technice koszykowej nie mam pojęcia:))))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOryginalna w komentarzu nie będę:) serwetka jest przepiękna i cudnie delikatna!!!:) Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńSerwetka urocza.
OdpowiedzUsuńBeatko serdeczne dzięki za kartkę z Kołobrzegu. Byłam mile zaskoczona.
A co do wikliny na pewno dasz rade. A dno koszyczka nie musisz robić wiklinowego , przynajmniej na początku. Podwójne koło z tektury a w środek wklejone papierowe wikliny osnowy . I pleciesz. Dużo na temat wikliny i nie tylko wikliny znajdziesz na blogu u Ilonki . Podaję link : http://handmadekursytutoriale.blogspot.com/
Może Ci sie przyda:)
Beatko! Prześliczną Serwetkę zrobiłaś,jest bardzo Delikatna - Pozdrawiam Gorąco
OdpowiedzUsuńBeatko, wszystkie serwetki które robisz są piękne.
OdpowiedzUsuńWszystko co robisz jest bardzo ładne, ale najpiękniejsze masz serce, bo ciągle się dzielisz z innymi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:)
Piękna serwetka Beatko :) a Anitka wbrew temu co pisała z pewnością zachwycona :)
OdpowiedzUsuńSerwetka jest śliczna i się przyda mimo że serwetek nie lubi:)
OdpowiedzUsuńDzieki za przepis, nie wiem czy dotarł @ ale borówki wyszły przepysznie:)
Tak się cieszę , że mogłam pomóc:):)
UsuńA w październiku nie wiem czy wiesz , ale jest drugi zbiór borówek :):)
Przesliczna serwetka i bardzo fajne i praktyczne te ściągi do "pomacania".
OdpowiedzUsuńCudna serwetka! Jak byś się jeszcze kiedyś nudziła, to wiesz mam nowy stół ;-) Pozdrawiam serdecznie i życzę owocnej nauki okrągłych splotków:)
OdpowiedzUsuńPiękna serwetka 😀 Fajne ściągi do pomacania 😉
OdpowiedzUsuńSerwetka wielkiej urody, dla takich efektów warto machać szydełkiem. Ściągi do papierowej wikliny bardzo mi się podobają. Pewno teraz nauka pójdzie szybko. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńPrzepiękna serweta :-) Cudny wzór - bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Śliczna serwetka :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna serweta! jak ja uwielbiam takie cuda! pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietna! Anita jeszcze nie wie, jak bardzo lubi serwetki:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo delikatna cudowna serwetka.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚliczna serwetka , delikatna i starannie ją wykonałaś. Pozdrawiam serdecznie .
OdpowiedzUsuńCudowna serwetka , a ile tu pracy było:***Bardzo mi sie podoba :**
OdpowiedzUsuńPrzepiękna serweta, a "ściągi" z papierowej wikliny ułatwią Ci pracę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrześliczna serwetka. Taka delikatna.
OdpowiedzUsuń